6 listopada br. na Stadionie Narodowym w Warszawie odbył się finał konkursu PGE Turnieju Maszyn Wodnych 2021.
Uczniowie LZN-u zajęli IV miejsce w finale Turnieju Maszyn Wodnych w kategorii wydajność. Do finałowej rozgrywki odbywającej się na stadionie PGE Narodowym w Warszawie stanęły 52 drużyny, które zostały wyłonione podczas eliminacji regionalnych.
W kwalifikacjach regionalnych w Opolu drużyny LZN-u zajęły I i II miejsce w dwóch konkurencjach zdobywając cztery wiertarki udarowe oraz cztery szlifierki kątowe wraz z osprzętem.
Nasi uczniowie okazali się niezwykle waleczni i wytrwali, pracując niekiedy całą noc nad projektem.
15 – 16 listopada odbyła się wycieczka klas 3 ET, 3 ATP i 3 BTP do Warszawy. Wyjazd o godzinie 7 spod gmachu szkoły i po 5 godzinach znaleźliśmy się w naszej stolicy. Pierwszą atrakcją, którą zwiedzaliśmy było Muzeum Powstania Warszawskiego. W Muzeum nie było zbiorowego zwiedzania, w małych podgrupach oglądaliśmy wystawy związane z Powstaniem Warszawskim. Spore wrażenie zrobił na nas podwieszony pod sufitem samolot – replika B24, z którego nad Warszawą były zrzucane zapasy. Następnie przemieściliśmy się do bardziej współczesnego świata, czyli metrem pojechaliśmy do Złotych Tarasów, gdzie mieliśmy czas wolny. Wieczór stał pod znakiem spaceru po Przedmieściu Krakowskim. Trzeba przyznać, że Pomnik Nieznanego Żołnierza w wieczornej iluminacji wygląda niesamowicie. Będąc w Warszawie nie można było nie podejść pod Pomnik Małego Powstańca. Następnego dnia zwiedzaliśmy Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej oraz Centrum Nauki Kopernik. W Muzeum Techniki wielu z nas wszedł do środka MiGa 21. Ponadto mogliśmy przyjrzeć się wszelkiemu uzbrojeniu z czasów II wojny światowej i z czasów późniejszych, m.in. czołgi T-34-76, T-34-85, ISU-85, ISU-152, T-55 AM, T-72, M4 Sherman oraz TKS-20 i Renault FT- 17.
Wycieczka okazała się nad wyraz ciekawa, choć niektórzy z nas już wcześniej byli w Stolicy, ale to zupełnie co innego – wycieczka klasowa. Opiekę dwudniową nad grupą 48 osób z trzech klas sprawowały – Dorota Iwasieczko, Joanna Madej i Beata Paczkowska.
Do Wrocławia wyjechaliśmy koło 15 i o 20 byliśmy już na miejscu.
3atp
Wycieczkę utrwaliła na zdjęciach – Dorota Iwasieczko
